czwartek, 14 czerwca 2012

newsów ciąg dalszy...

Wczoraj zatrzymali Korę za posiadanie i za to że jej pies sobie przez neta 60g trawy zamówił. Pewnikiem w wysyłkowym coffee shopie. A jako że psina paszportu nie ma bo toż to Unia to nasza lokalna poczta tą przesyłkę zatrzymała. A psica by biznes zrobiła i Korze odrobineczkę na własny użytek opchneła... Otóż zwierzeta to my w naszym kraju mamy nie dosć że inteligentne to jeszcze przedsiębiorcze. Z ludźmi to odrobinę gorzej bywa. 
W odróżnieniu do poczty polskiej i kurierów w Polsce w jednym mieście w UK kurier już 4 dni jedzie i dojechać nie może... I to mi w zasadzie wyższość Polski w chociaż jednej dziedzinie udowadnia. I fajnie, bo już się bałam że niedługo dogonimy Bangladesz a tu taka niespodzianka! I tak się światowo zrobiło że pewnie każdy zechce nas tu teraz najechać z tego dobrobytu, aczkolwiek ostrzegam konieczna duża determinacja bo tak się składa że drogi takie dziurawe że zawieszenie można zgubić, co mi się niemalże ostatnio udało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz