czwartek, 29 marca 2012

play ogłosił...

Play dzisiaj ogłosił ofertę. Oferta jak oferta mi akuratnio do niczego nie służy ale jak komuś warto to niech pędzikiem tam leci. Bo ja to własnie z moją siecią umowę zawarłam. Na telefon którego nie ma. Znaczy oni nie mają tego telefonu. Za to mają problem. Ze mną.
Nie kocham gadżetów. Bardziej od najnowszego modelu telefonu kocham mojego kota, każdego z moich kotów. Dużo bardziej od nowego telefonu kocham też podróże, dobre towarzystwo i świadomość że mój kredyt jest mniejszy. I nowe buty też bardziej kocham. I torebki.
A taki telefon to niedługo i tak będzie stary. A poza tym i tak go nie mają. Ale zaciekawiło mnie. Dzwonią do mnie przez dwa tygodnie żeby mi dupę zawracać na urlopie, ledwo co wyjeżdżam z lotniska znowu do mnie dzwonią, a jak przychodzi co do czego i zaczynamy rozmawiać o konkretach to okazuje się że marnują mój czas. Bo telefonu nie ma. Na stronie internetowej mojego dostarczyciela telefonii komorkowej jest oferta, zaglądam do niej w dobrej wierze, są telefony, są ceny, duuużo telefonów, różne ceny. Wybieram z tej listy to co by mnie mogło ewentualnie zainteresowac mając tylko cztery kryteria. Mało powiedziane podpisuję elektronicznie, radiowo przez telefon czu jak sie to nazywa tą umowę w końcu ustaliwszy jakiś telefon, który podobno jest a tu za parę minut okazuje się że telefonu jednak nie ma. No i mam w tym momencie pytanie. Czy informacja handlowa zawarta na stronie internetowej tej firmy jest kompletna? czy jest rzetelna? czy nie powinna być uaktualniana żeby ludzi nie wprowadzać w błąd? i co ja wogóle mam w tym momencie zrobic z tym? umowa jest, telefonu nie ma, lepszej oferty nie ma, natomiast lepszą ofertę ma play. I takie zawieszenie się zrobiło. A rekompensaty za wprowadzenie w błąd mi nie chcą zaoferować, tylko telefon - droższy, za który ja mam zapłacić. I którego nie potrzebuję ani nawet zbytnio nie chcę. Bo nie lubię gadżetów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz