piątek, 11 stycznia 2013

zgłaszam wniosek

Zgłaszam wniosek o przyznanie nagrody naszym antyterrorystom i negocjatorom. Brawo panowie. Oszczędziliście budżetowi naszego państwa kupę forsy! Tylko dlaczego to tak długo trwało? 
Mieliśmy takiego rodzimego terrorystę. Takiego małego, na naszą polska skalę. Zabarykadował się we własnym mieszkaniu z własną małoletnią przyjaciółką i strzelał do nieoznakowanej policji przez okno. Podejrzewam że bardzo tajni byli ci tajniacy skoro wiedział do kogo strzelać. Ale to nic. Antyterroryści i negocjatorzy byli za to doskonali. Przekonali faceta bez użycia jednej kulki żeby sam się zastrzelił przez co oszczędził nam sporo wydatków, które możemy teraz przesunąć w budżecie na cyrk sądowo-medialny wokół Kasi W. Nawiasem mówiąc nie mam pojęcia dlaczego obok tematu Kasi W. nie reklamują się w internecie i gazetach jacyś na przykład sprzedawcy pieluszek. W końcu każda matka jest teraz oburzona dzieciobójczynią i tak podprogowo mogłaby sobie ze dwie paczki kupić a za dochód uzyskany z takiej promocji moglibyśmy utrzymywać Kasię w odosobnieniu przez długie lata, albo chociaż oddać społeczeństwu część tego co już na nią wydało.
A póki co wnioskuję o medal. Dla negocjatorów za załatwienie sprawy w Sanoku zupełnie nieagresywnie i niemalże bezobsługowo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz