czwartek, 11 października 2012

zakochałam się...

Normalnie otworzyłam internet i zakochałam się. W kolekcji jesień zima 2012 Diora. Normalnie nie widzę wad. Osobiście nie lubiłam Johna Galliano ale lubiłam patrzeć na jego prace jak na kolorowe papugi w zoo ale to co nastąpiło potem przebiło moje wszelkie oczekiwania i pokonało moją miłość do klasycznej mody Chanel tworzonej przez Coco Chanel osobiście. Więc Bill Gaytten stał się moim nowym idolem. I moje ukochane kolory szarości róże i pudry wszelakie.... I niemalże ze łzami w oczach odkryłam że ten pan już sie z domem mody Diora pożegnał. Dlaczego? dlaczego mi to robicie? kiedy to takie śliczne i takie dla mnie było.
Mówię do siebie patrz sobie ale nie myśl nawet o tym. Nawet nie myśl o wydawaniu na ciuchy... Ale to takie sliczne... ale nawet nie myśl. Przeprowadzka tyle kosztuje!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz