sobota, 7 stycznia 2012

woman to woman

Nic tak kobiecie nie pomaga jak usiąść z drugą kobietą i ponadawać na facetów... na chandrę można poopowiadać co mogło byc a nie było, na ból głowy co było a nie musiało a jak juz było albo nie to zawsze można iść na zakupy, kolację, gofry, kawę i lody. No dobra dupa mi urośnie. Wiem. W dupie to mam. 
Dlaczego nie jestem mężczyzną? ożeniłabym sie z K jakieś 10 lat temu i miałabym rozrywkę do końca życia, kobietę z którą zawsze mozna sie pokłócić i dobre jedzenie na obiad. W zasadzie lepiej by było gdyby to ona była mężczyzną ale jednak mimo wszystko w proporcjach lepiej to wygląda jeżeli meżczyzna jest wyższy więc teraz to ona ma pretensje o anatomię. Jak to jest bo ja tego nie rozumiem tyle fajnych singielek po świecie chodzi a gdzie ci mężczyźni??? ja rozumiem że jest nas 51% kobiet ale dlaczego akurat wszystkie muszą mieszkać w moim województwie? ale przynajmniej humor mi sie poprawił. Na chwilę

1 komentarz:

  1. Hm, w sumie nadal możesz np. wyjść za nią, jeśli się nie ożenić :>

    OdpowiedzUsuń