piątek, 20 stycznia 2012

wygrana w totka

Mam zezowate szczęście. Od 3 lat jestem singlem i nie mogę spotkać partnera, który by mi odpowiadał a w dwustutysięcznym mieście w bocznej uliczce zawsze spotkam swoją szefową, która poza faktem że jest akuratnio na urlopie to jeszcze mieszka poza miastem. No po prostu tylko mi sie coś takiego potrafi zdarzyć. 

Mam nowego lokatora. Nazywa sie tampon i mieszka w moim nosie. Jak macie jakieś skuteczne pomysły na to żeby mi krew z nosa nie leciała to proszę bardzo. Rutinoscorbin, wapno i nawilżacz powietrza stosuję. No i tampon oczywiscie. Nie pomaga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz