poniedziałek, 13 lutego 2012

tyraj misiu czyli kuchnia dla opornych

Tiaaa. Jak zepsuć całkiem dobrą śmietanę, kawę i troche grappy? wsadzic to wszystko naraz do miksera dołożyć cukru i próbować ubić śmietanę. Smak ma niezły ale nie wiem czy to kwestia alkoholu czy śmietany ale się nie ubiło. Jak pomysłowy Dobromir wlałam tą śmietanę do tego czegoś do robienia kostek lodu do kawy będą jak znalazł (albo jak zgubił), no bo przecież szkoda żeby się zmarnowało...
No dobra miska umyta zaczynamy jeszcze raz... według innego przepisu. Sześć żółtek z sześcioma łyżkami cukru... i po kilkunastu minutach teoretycznie mam wszystko zrobione zgodnie z przepisem. Mam nadzieję. Mam też nadzieję że mój dzisiejszy wkład w jutrzejszy dzień będzie udany :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz