środa, 22 lutego 2012

zagadki wszechświata

Zadzwonił dzisiaj do mnie telefon. Po raz pierwszy od pół roku odezwał się do mnie jeden kolega. Byłam w szoku. A na pytanie moje niedowierzające czy jeszcze żyje odpowiedział jeszcze dziwniej cytuję "właśnie sie rozwiodłem". I nie rozumiem tego bo facet może piękny nie jest ale za to jest dobrym człowiekiem, ma małe dziecko, na którego punkcie szaleje i naprawdę nie rozumiem jego byłej żony. Chodzi do pracy, dziecko spędza u niego każdy weekend, nie pije, z tego co wiem nie lata za dupami, no normalnie wszystko z nim w porządku. Mogłabym mnożyć takie przypadki naprawdę fajnych ludzi, którzy są sami i to cały czas jest dla mnie zagadką. Dlaczego. Bycie wybrednym nie jest dla mnie wyjaśnieniem zagadki. Po prostu jak ktoś jest fajny to zasługuje na to żeby sie tą swoja fajnością z kimś dzielić a nie tylko zachowywać ją dla siebie! Bez sensu zupełnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz